aaa4 |
Wysłany: Czw 11:23, 09 Sie 2018 Temat postu: zxc |
|
teraz mi wybacz... doniesiono mi, że król mnie oczekuje.
- Poczekaj! Ten pierścień. Należy do naszej rodziny od wielu
pokoleń. Kupię go- - warknął.
Aleksander spojrzał na pierścień i przypomniał sobie tę noc,
kiedy Jonet go mu podarowała.
- W żadnym razie - odpowiedział cicho.
- Dam ci podwójną cenę!
- Lubię mieć coś... co jest pierścieniem MacDonalda.
Odmówiwszy odwrócił się na pięcie i wszedł do zatłoczonej sali
audiencyjnej Jamesa. Gdy przechodził, ludzie cichli i rozstępowali
się. Gwar narastał dopiero po jego przejściu. Zawsze tak było i już
zostanie.
Dumnie niósł głowę i szedł buńczucznie. Mylił się sądząc, że
z manicure ursynow wyrośnie... manicure ursynow wieczora mógł prosić o rękę każdą kobietę
i każda poczytałaby to za honor.
Uczynił zgrabny ukłon przed tronem Jamesa i uklęknął n |
|